piątek, 17 maja 2013

People change

 Znowu nic nie dodawałam. Jak to ja... Znowu faza na zmianę fryzury. Przesunę chyba przedziałek i zafarbuję je na ciemny brąz. Już mam za sobą mistrzostwa polski. Przede mną jeszcze bierzmowanie, egzamin na czarny pas i zakończenie roku. Mam teraz kompletne urwanie głowy. Poprawianie ocen i pięć treningów tygodniowo, a każdy po 2 godz. Liceum na mnie czeka :) Dostałam torbę wspaniałych rzeczy od siostry. Pożyczyła mi również 2 sukienki na bal.
Piękna, klasyczna sukienka z zary... 
...lub Pepe Jeans London, Andy Warhol 
Pilnie poszukuję długiej spódnicy do kostek (pastelowej lub wzorzastej, boho) najlepiej szyfonowej. ;_; 
Idę spać, bo umieram :C 

niedziela, 31 marca 2013

Come back.

Taka koszula i spódnica niedługo się pojawią w mojej szafie :3

Urządzam polowanie na takie okularki <3
 Witam. Znowu pousuwałam stare posty.  Ostatniego posta dodałam w moje urodziny... to ponad 2 miesiące temu. Dzisiaj mamy Wielkanoc. Wesołych świąt wszystkim! Chociaż patrząc za okno widzę Boże Narodzenie ;_; Niestety ostatnio moje życie składało się z samych dołków i dołów więc nie dodawałam nic na bloga. Koncert finałowy, który odbył się w lutym świetny! Kocham śpiewać na scenie. <3 Za tydzień mam drugie zawody w taekwon-do i muszę zrzucić 2 kg by walczyć w kategorii do 60 kg. Mój brat wyjeżdża do Gdańska i nie ma z kim zostawić psa więc zostawia go nam. Zamówiłam wczoraj czarną spódnicę asymetryczną. :3 Będzie na lato... Bo wiosny już chyba nie będzie. ;o Creepersy kupione już dawno. Muszę zamówić jeszcze sukienkę na bal, kupić koszulę i okulary przeciwsłoneczne. Nie dość, że teraz muszę zrzucić 2 kg to zawodów to jeszcze do wakacji chcę wyrzeźbić brzuch *-* Włosy zafarbowałam na czerwono :3 Troszkę się u mnie się pozmieniało, ale to tam same nieistotne rzeczy. Tata wyjechał do sanatorium i mieszkałyśmy z mamą same, ale mój brat wpadł do nas z psem na święta i teraz piesek zostanie na tydzień a brat wyjeżdża. 8.04. wystawiamy w teatrze sztukę o taekwon-do. : 3 Zawsze chciałam grać w teatrze.

                                                                                                              Lecę bo święta są.
                                                                                                                                   Klaudynjot.